10 listopada podczas gali Knockout Boxing Night #5 kibice będą świadkami najważniejszej walki 2018 roku na polskich ringach. Na bokserskich deskach Areny Gliwice dojdzie do pojedynku dwóch byłych pretendentów do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej - Artura Szpilki i Mariusza Wacha. Poza walką wieczoru zobaczymy Macieja Sulęckiego oraz pojedynek Ewy Piątkowskiej w obronie tytułu Mistrzyni Świata WBC z Ornellą Domini. KnockOut Boxing Night 5 bilety na galę już w sprzedaży.

Starcie charyzmatycznego Szpilki oraz znanego z nadludzkiej odporności na ciosy Wacha, zapowiada się arcyciekawie. Eksperci nie potrafią wskazać w tym zestawieniu zdecydowanego faworyta. Rozdarci są także bukmacherzy, a oliwy do ognia dolewają sami pięściarze, którzy są bardzo pewni siebie.

- Jestem pod ścianą, ale to dobrze. Zawsze w takich sytuacjach boksuję najlepiej. Cieszę się, że Mariusz jest pewny siebie i myśli, że wszystko o mnie wie, ale w ringu czeka go kilka niespodzianek - przekonuje Szpilka, który w swojej karierze wygrywał m.in. z Tomaszem Adamkiem.

- Z każdą minutą tej walki ring będzie dla Szpilki coraz mniejszy. Czy on ruszy na mnie? Może przez 5 sekund. On tego nie potrafi. Wiem, że nie podejmie ryzyka i będzie przede mną uciekał. Niech się szykuje na przebiegnięcie w ringu półmaratonu - ripostuje Wach, którego znokautować nie potrafił nawet Władimir Kliczko.

Świetnie zapowiadający się pojedynek Szpilki z Wachem będzie pierwszym wydarzeniem sportowym tej rangi, które odbędzie się w niedawno otwartej hali widowiskowo-sportowej w Gliwicach.